Ten dzień jest jakiś męczący...pewnie tez przez tą pogodę. Nie dosyć, że jest wielka sauna,to się nie da aż oddychać. :D Mogło by trochę popadać...bo masakra. Dzisiaj mama zawiozła mnie do koteczka <3. Z nudów posprzątaliśmy u niego :) a potem usmażył mi strasznie smacznego kurczaka. :P
Poleżeliśmy na balkonie i zleciał czas,wróciłam do domu. :) :P
Przespałam się i aktualnie oglądam TRIUMF MIŁOŚĆI.
Poleżeliśmy na balkonie i zleciał czas,wróciłam do domu. :) :P
Przespałam się i aktualnie oglądam TRIUMF MIŁOŚĆI.
:) -N.
(Kurczak z warzywami. POLECAM mniamiiiii)
Spacer z Moniką. :D i welcome to St.tropez hahaha. :-))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz