Wstałam dosyć wcześnie, pozałatwiałam wszystkie sprawy, dokupiłam książki potrzebne i już wszystko mam. Nie mogę uwierzyć, że za trochę więcej niż tydzień już szkoła ;( Załatwiłam u krawca, bo 2 spódniczki kupiłam, ale za duże i trzeba zmniejszyć. Potem pojechałam do mojego ♥ i całe szczęście zdał, sprawdził w necie jakieś 60% na pewno ;) więc się cieszę. Potem się kąpaliśmy,opalaliśmy i wgl. Co za sauna jest, oczywiście koniec wakacji najlepszy,ale to dobrze w sumie. Miałam jechać na wieś na ten tydzień, ale nie pojadę,bo nie będę miała jak wrócić, bo za dużo osób i jeszcze ten pies. Poza tym wracają później,a ja muszę iść na rozpoczęcie do nowej szkoły zobaczyć wszystko co i jak.
Jutro manu- spotkanie klasowe po 3 latach ;)
-P.
edit.
dodaję jeszcze outfit, ale nie dzisiejszy.
buty-beyco
bluzka- C&A
spodenki-no name
***
jutro Pretty i Lying game <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz